Lekcja muzyki – Uczucia w piosence… Marek Dziok

Home / Aktualności / Lekcja muzyki – Uczucia w piosence… Marek Dziok
Treść wiadomości
----

Słowo „muzyka” pochodzi od greckiego mousiké oznaczającego w starożytności sztukę, której patronkami były Muzy. Oznacza to, że odnosiło się ono wtedy nie tylko do muzyki, ale też do poezji czy tańca. Muzyka jest połączeniem elementu akustycznego z duchową ideą, które, jako forma oraz treść, stanowią integralną całość muzyczną.

Materiał akustyczny przetwarzany przez ideę duchową staje się w efekcie sztuką muzyczną analizowaną z perspektywy historii, estetyki i filozofii, a także fizyki czy medycyny. To romantyczne wyjaśnienie podstaw muzyki pozwala zobaczyć, jak wieloaspektowe może być badanie muzyki, zjawiska subtelnego, pięknego, podlegającego ocenie estetycznej, przekazującego różnego rodzaju treści i jednocześnie konkretnego, na które składają się fale dźwiękowe, odbierane przez narząd słuchu i analizowane w ośrodkach mózgowych.

Dzisiaj jeszcze wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej muzyka obecna jest w naszym życiu. Powszechny dostęp do Internetu w komputerze i w telefonie oraz różnorodne aplikacje sprawiają, że mamy muzykę „na wyciągnięcie ręki” czy też raczej kliknięcie przycisku. Muzyka może nam towarzyszyć i towarzyszy nam w drodze do pracy, szkoły.

Dlaczego muzyka obecna jest w tak wielu obszarach naszego życia? Jednym z kandydatów na oczywistą odpowiedź na to pytanie są emocje.  Jakie to są emocje? Jak one powstają? Muzyce jest przypisywana moc wzbudzania szerokiego wachlarza różnych uczuć: od smutku, przez nostalgię, po radość i ekstazę, ale także rozdrażnienie, złość czy gniew.

Dzisiaj muzykoterapia aplikowana jest na szeroką gamę przypadłości u ludzi w każdym wieku. Istnieje wiele powszechnych zastosowań, m.in. w edukacji (autyzm, nadpobudliwość, zespół Downa), zdrowiu psychicznym (depresja, lęki).  Dzisiaj chcę Wam zaproponować piosenkę, którą napisałem przed laty właśnie pod wpływem emocji…  a może zadumania i refleksji.  Tytuł dość prowokujący do myślenia  bo „Za późno…”   Życzę wszystkim, aby w naszym życiu nigdy nie było na nic „za późno”.  . .

Piosenkę zaśpiewała Justyna Filipowicz, z którą pracowałem przed laty.

„Za późno” muzyka i słowa: Marek Dziok.  Wykonanie: Justyna Filipowicz.

Pozdrawiam serdecznie – Marek Dziok.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *