----
W naszym mieście z pewnością nie brakuje zabytków- o czym wielokrotnie już wspominaliśmy. Mroźne i krótkie dni nie zachęcały nas do spacerowania, ale mamy nadzieję, że ostatnim wypadem wznowiliśmy szereg wycieczek, które umożliwią nam dalszą przygodę związaną z poznawaniem historii i kultury Sanoka.
Trzeba przyznać, że do centrum wspięliśmy się dość szybko, bo pojechaliśmy autobusem komunikacji miejskiej. Później przechadzka ulicami Kościuszki i Jagiellońską, i dotarliśmy do miejsca popularnego wśród turystów czyli do ławeczki Szwejka. Tutaj panie Edyta Szewczyk i Monika Sądelska przybliżyły nam sylwetkę Józefa Szwejka wykreowanego przez Jaroslava Haška. Dobry wojak zasłynął przede wszystkim ze sprytu, dzięki któremu walczył z cesarską biurokracją. Oczywiście wszyscy pocierali pomnik za nos- co podobno zapewnia szczęście. Z racji sławy bohatera jakiś czas temu pojawiły się piękne murale obrazujące przebojowego bohatera. Po wykonaniu serii zdjęć 🙂 był również czas na słodki przerywnik w pobliskiej cukierni. Kremówki cieszyły się tego dnia dużym powodzeniem. Kto zna topografię miasta, wie, że prosto z deptaku pięknymi uliczkami łatwo trafić do zamku, a w zasadzie na wzgórze zamkowe. I tak zrobiliśmy i my. W tym miejscu z kolei przypomnieliśmy sobie, gdzie znajdowała się pierwotna lokalizacja miasta oraz jaką rolę pełnił zamek kojarzony z Władysławem Jagiełłą czy Boną Sforza.
Ostatnim etapem był oczywiście powrót do szkoły, gdzie rozstaliśmy się w doskonałych humorach.
Edyta Szewczyk
Monika Sądelska